Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 34 starcia jedenastka Randersu wygrała 19 razy i zanotowała sześć porażek oraz dziewięć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między szóstą a 24. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 53. minucie kartkę dostał Frederik Tingager, piłkarz gości. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Randersu w końcu przyniosły efekt bramkowy. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Emil Riis. Asystę przy golu zanotował Marvin Egho. W 56. minucie w zespole Aarhusu doszło do zmiany. Jesper Juelsgaard wszedł za Frederika Tingagera. W 61. minucie kartkę dostał Frederik Lauenborg z Randersu. Chwilę później trener Aarhusu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Zachary Duncan, a murawę opuścił Bror Blume. W 67. minucie Marvin Egho został zastąpiony przez Alhajego Kamarę. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Aarhusu doszło do zmiany. Jón Thorsteinsson wszedł za Jakoba Ankersena. Chwilę później trener Randersu postanowił bronić wyniku. W 74. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Emila Riisa wszedł Mathias Nielsen, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie w jedenastce Randersu doszło do zmiany. Vito Hammershøj-Mistrati wszedł za Andre'a Romera. W 83. minucie sędzia pokazał kartkę Mathiasowi Nielsenowi, zawodnikowi Randersu. Drużyna Aarhusu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku wynik na 2-0 podwyższył Alhaji Kamara. Sytuację bramkową stworzył Saba Lobzhanidze. W 90. minucie kartkę obejrzał Alhaji Kamara z jedenastki gospodarzy. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-0. Sędzia przyznał pięć żółtych kartek piłkarzom Randersu, natomiast zawodnikom gości wręczył dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 października zespół Aarhusu rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Silkeborg IF. Natomiast 21 października FC Midtjylland będzie rywalem drużyny Randersu w meczu, który odbędzie się w Herning.