Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 60 starć jedenastka Midtjyllandu wygrała 30 razy i zanotowała 18 porażek oraz 12 remisów. Drużyna Odense od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. W 21. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Sory'ego Kabę z Midtjyllandu, a w 33. minucie Marca Lunda z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Midtjyllandu wyszła w zmienionym składzie, za Marca Dala wszedł Nikolas Dyhr. W 53. minucie kartkę obejrzał Alexander Andersen z zespołu gości. Jedyną bramkę meczu zdobył Bashkim Kadrii dla jedenastki Odense. Bramka padła w tej samej minucie. W zdobyciu bramki pomógł Janus Drachmann. W 62. minucie Gustav Isaksen zastąpił Júniora Brumadę. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w samej końcówce spotkania, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Júniorowi Brumadzie i Ramonowi Leeuwinowi. Przewaga jedenastki Midtjyllandu w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia wręczył jedną żółtą kartkę piłkarzom Odense w pierwszej połowie, a w drugiej dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej także jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Odense będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie AC Horsens. Tego samego dnia Silkeborg IF będzie gościć zespół Midtjyllandu.