Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 52 pojedynki jedenastka Midtjyllandu wygrała 23 razy i zanotowała 15 porażek oraz 14 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W siódmej minucie Yuriy Yakovenko dał prowadzenie swojemu zespołowi. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Mathias Kristensen. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Esbjerga w 24. minucie spotkania, gdy Adnane Tighadouini strzelił drugiego gola. Piłkarze Midtjyllandu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 35. minucie gola kontaktowego strzelił Evander. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Jakob Poulsen. W 39. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Daniela Anyembe'a z Esbjerga, a w 40. minucie Evandera z drużyny przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 56. minucie kartką został ukarany Jesper Alkærsig, piłkarz Esbjerga. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Midtjyllandu doszło do zmiany. Awer Mabil wszedł za Jakoba Poulsena. W 70. minucie za Adnane Tighadouiniego wszedł Carlo Holse. Chwilę później trener Esbjerga postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Adrian Petre, a murawę opuścił Yuriy Yakovenko. A kibice Midtjyllandu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Rilwana Hassana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Rasmus Nicolaisen. W 78. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Lashę Parunashvilego z Esbjerga, a w 84. minucie Awera Mabila z drużyny przeciwnej. W 79. minucie Júnior Brumado został zmieniony przez Artema Dovbyka, co miało wzmocnić drużynę Midtjyllandu. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mathiasa Kristensena na Marka Brinka w 90. minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. Sędzia w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Esbjerga, a w drugiej dwie. Piłkarze gospodarzy dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.