Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 55 starć jedenastka Broendby wygrała 33 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Mohammed Diomande wywołał eksplozję radości wśród kibiców Nordslaellandu , strzelając gola w 12. minucie pojedynku. Asystę przy bramce zaliczył Ulrik Yttergård. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Nordslaellandu w 38. minucie spotkania, gdy Mikkel Rygaard strzelił drugiego gola. Przy strzeleniu gola pomógł Kamal Sulemana. Na drugą połowę zespół Broendby wyszedł w zmienionym składzie, za Anisa Slimanego wszedł Jesper Grænge. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 47. minucie bramkę kontaktową zdobył Simon Hedlund. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Nordslaelland: Kianowi Hansenowi w 60. i Mohammedowi Diomande'owi w 63. minucie. W 68. minucie Jacob Christensen został zmieniony przez Tochiego Chukwuaniego. W 71. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. Chwilę później trener Broendby postanowił wzmocnić linię pomocy i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Petera Bjura. Na boisko wszedł Josip Radošević, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Jedenastka gospodarzy wyrównała wynik meczu. Na kwadrans przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Lasse Vigen. W 77. minucie kartką został ukarany Sigurd Rosted, zawodnik Broendby. Chwilę później trener Nordslaellandu postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Martina Frese'a wszedł Oliver Villadsen, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół Nordslaellandu nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał spotkanie. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Broendby przyniosły efekt bramkowy. W szóstej minucie doliczonego czasu starcia Sigurd Rosted dał prowadzenie swojemu zespołowi. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Josip Radošević. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-2. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Broendby, a zawodnikom gości pokazał dwie. Drużyna Broendby w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą niedzielę zespół Nordslaellandu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Odense BK. Tego samego dnia FC Kopenhaga będzie rywalem jedenastki Broendby w meczu, który odbędzie się w Kopenhadze.