Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 56 razy. Jedenastka Broendby wygrała aż 34 razy, zremisowała 13, a przegrała tylko dziewięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu dla Broendby zdobył Simon Hedlund w 13. minucie. Asystę zanotował Lasse Vigen. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Ulrik Yttergård z Nordslaellandu. Była to 45. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Broendby. W 63. minucie Tochi Chukwuani zastąpił Abu Francisa. W 64. minucie Chukwuemeka Nnamani został zmieniony przez Isaaca Atangę, a za Andreasa Schjelderupa wszedł na boisko Victor Jensen, co miało wzmocnić jedenastkę Nordslaellandu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lasse Vigena na Josipa Radoševicia. Kibice Broendby nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tobiasa Børkeeieta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Simon Hedlund. Na murawie, jak to często zdarzało się Nordslaellandowi w tym sezonie, pojawił się Ivan Mesík, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 78. minucie Ulrika Yttergårda. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia przyznał kartkę Mortenowi Wetchemu z drużyny gości. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Nordslaellandu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Odense BK. Tego samego dnia Aalborg BK zagra z drużyną Broendby na jej terenie.