Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 84 pojedynki zespół Broendby wygrał 32 razy i zanotował 28 porażek oraz 24 remisy. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Sigurdowi Rostedowi z zespołu gospodarzy. Była to ósma minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka Broendby wyszła w zmienionym składzie, za Anisa Slimane'a wszedł Josip Radošević. Na murawie, jak to często zdarzało się Broendby w tym sezonie, pojawił się Hjörtur Hermannsson, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Sigurda Rosteda. Na początku drugiej połowy to zawodnicy Aalborgu otworzyli wynik. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Marcus Serup. Sytuację bramkową stworzył Tim Prica. W 57. minucie kartkę dostał Pedro Ferreira z Aalborgu. W 61. minucie w zespole Broendby doszło do zmiany. Andrija Pavlović wszedł za Simona Hedlunda. W 63. minucie za Tima Pricę wszedł Malthe Höjholt. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Broendby doszło do zmiany. Lasse Vigen wszedł za Petera Bjura. W 71. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Roberta Kakeeto z Aalborgu, a w 72. minucie Josipa Radoševicia z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie wynik ustalił z rzutu karnego Mikael Uhre. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. Trener Aalborgu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Kaspra Kuska. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Marcus Serup. W 89. minucie w drużynie Aalborgu doszło do zmiany. Mathias Ross wszedł za Ivera Fossuma. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna Aalborgu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Aalborgu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Randers FC. Tego samego dnia Lyngby Boldklub będzie gościć jedenastkę Broendby.