Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 32 razy. Zespół Aalborgu wygrał aż 13 razy, zremisował 14, a przegrał tylko pięć. Taktyka trenera drużyny Horsensu już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupiła się ona głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców drużyny Horsensu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Horsensu w 31. minucie spotkania, gdy Lirim Qamili zdobył pierwszą bramkę. Asystę zanotował Hallur Hansson. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Horsensu. W 49. minucie kartką został ukarany Martin Samuelsen, piłkarz Aalborgu. W 60. minucie za Marcusa Serupa wszedł Malthe Höjholt. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w zespole Aalborgu doszło do zmiany. Mathias Ross wszedł za Daniela Granlego. W tej samej minucie trener Horsensu postanowił wzmocnić linię napadu i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Muamera Brajanaca. Na boisko wszedł Nicolai Brock-Madsen, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Niedługo później trener Aalborgu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Tom van Weert, a murawę opuścił Tim Prica. W 80. minucie sędzia przyznał kartkę Malthe Höjholtowi z jedenastki gości. W doliczonym czasie gry w drużynie Horsensu doszło do zmiany. Ágúst Hlynsson wszedł za Loukę Pripa. Mimo że jedenastka gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 68 ataków oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Mathias Ross. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Tom van Weert. Prawie natychmiast Nicolai Brock-Madsen wywołał eksplozję radości wśród kibiców Horsensu, zdobywając kolejną bramkę w piątej minucie doliczonego czasu starcia spotkania. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Jonasa Skjøtta. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-1. Przewaga zespołu Aalborgu w posiadaniu piłki była ogromna (71 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Aalborgu pokazał dwie żółte. Jedenastka Horsensu w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Już w najbliższą niedzielę drużyna Horsensu zawalczy o kolejne punkty w Farum. Jej przeciwnikiem będzie FC Nordsjaelland. Natomiast w poniedziałek SonderjyskE Haderslev zagra z jedenastką Aalborgu na jej terenie.