Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 43 razy. Zespół Nordslaellandu wygrał aż 22 razy, zremisował osiem, a przegrał tylko 13. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Aarhusu otworzyli wynik. W ósmej minucie na listę strzelców wpisał się Kevin Diks. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę zaliczył Patrick Olsen. Prawie natychmiast Abu Francis wywołał eksplozję radości wśród kibiców Nordslaellandu, strzelając gola w 13. minucie spotkania. Asystę przy bramce zaliczył Kamal Sulemana. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Jacob Christensen z zespołu gości. Była to 18. minuta pojedynku. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Aarhusu przyniosły efekt bramkowy. W 40. minucie Jón Þorsteinsson dał prowadzenie swojej drużynie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Benjamina Steenfeldta. W 58. minucie arbiter przyznał kartkę Adamowi Nagalo z Nordslaellandu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Aarhusu w 59. minucie spotkania, gdy Patrick Mortensen strzelił z rzutu karnego trzeciego gola. W 60. minucie Abu Francis został zmieniony przez Tochiego Chukwuaniego. Kibice Nordslaellandu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Victora Jensena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Oliver Antman. W tej samej minucie Jacob Christensen został zmieniony przez Andreasa Rædergårda, a za Olivera Rosego-Villadsena wszedł na boisko Simon Adingra, co miało wzmocnić drużynę Nordslaellandu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alberta Grønbæka na Zachary'ego Duncana. Na murawie, jak to często zdarzało się Aarhusowi w tym sezonie, pojawił się Alexander Munksgaard, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 72. minucie Sebastiana Lunda. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Między 78. a 85. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-1. Zawodnicy Aarhusu obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy trzy. Obie jedenastki dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Nordslaellandu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Randers FC. Natomiast w czwartek Broendby IF zagra z drużyną Aarhusu na jej terenie.