Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 78 spotkań drużyna Aalborgu wygrała 28 razy i zanotowała 24 porażki oraz 26 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Tom van Weert wywołał eksplozję radości wśród kibiców Aalborgu, zdobywając bramkę w ósmej minucie meczu. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Jakob Ahlmann. W 17. minucie za Arona Þrándarsona wszedł Emmanuel Sabbi. W 28. minucie sędzia wskazał na wapno, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół gospodarzy. Niedługo później trener Aalborgu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 41. minucie na plac gry wszedł Tim Prica, a murawę opuścił Tom van Weert. Tim Prica spełnił oczekiwania trenera strzelając jednego gola. Była to jego druga bramka w tegorocznych rozgrywkach. A kibice Odense' nie mogli już doczekać się wprowadzenia Aya Okosuna. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Janus Drachmann. Posunięcie trenera było słuszne. Aya Okosuna zdobył kontaktową bramkę w 66. minucie spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Aalborgu. Na drugą połowę drużyna Aalborgu wyszła w zmienionym składzie, za Jakoba Ahlmanna wszedł Marcus Serup. W 55. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Odense' Alexander Andersen. W 63. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Lucas Andersen, Frederik Børsting, a na ich miejsce weszli Rufo, Mathias Ross. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Gola na 2-1 w 66. minucie strzelił Ayo Okosun. Przy strzeleniu gola pomógł Jørgen Skjelvik. W 73. minucie karnego dla Aalborg nie wykorzystał Kasper Kusk. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Jørgen Skjelvik, piłkarz gości. Zawodnicy Aalborgu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 87. minucie pokonał bramkarza Tim Prica. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy bramce zaliczył Lucas Andersen. W samej końcówce starcia kartkę dostał Daniel Granli z Aalborgu. Drużyna Odense' nie dała rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W doliczonej drugiej minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Alexander Andersen. Minutę później arbiter przyznał kartkę Lucasowi Andersenowi z zespołu gospodarzy. Jedenastce Odense' zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Aalborgu. Zawodnicy Aalborgu otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników. Już w najbliższą niedzielę zespół Aalborgu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie AC Horsens. Tego samego dnia Lyngby Boldklub zagra z jedenastką Odense' na jej terenie.