Po rezygnacji Paula Sousy i ponad miesięcznym okresie "bezkrólewia" reprezentacja Polski ma nowego selekcjonera. 31 stycznia prezes PZPN, Cezary Kulesza, ogłosił, że posadę objął Czesław Michniewicz. Wybór wywołał ogromne kontrowersje. Wielu dziennikarzy i kibiców nawiązuje do piłkarskiej afery korupcyjnej sprzed lat, w efekcie której Ryszard F. pseudonim "Fryzjer" został skazany. Trener z Brzozówki nie usłyszał wówczas żadnych zarzutów, ale jego nazwisko było wymieniane w kontekście skandalu. Ujawniono 711 połączeń telefonicznych na linii Michniewicz-"Fryzjer". Podczas wizyty w programie "HejtPark" w Kanale Sportowym selekcjoner starał się to wyjaśnić. CZESŁAW MICHNIEWICZ I JEGO PRAWDZIWE OBLICZE. "WYGADAŁ SIĘ" PRZYJACIEL Adam Nawałka pogratulował Czesławowi Michniewiczowi. Selekcjoner o treści SMS-a Kontrowersyjna zawodowa przeszłość nie jest jedynym tematem, który budzi mieszane odczucia. Wiele osób krytycznie odnosi się do całego procesu wyboru nowego selekcjonera. Prezes PZPN długo kluczył i zwlekał z podjęciem ostatecznej decyzji. W kuluarach mówiono, że nawet piłkarze reprezentacji Polski czują się pogubieni i nie bardzo wiedzą, czego się spodziewać. A stabilizacja i poczucie bezpieczeństwa zdają się ważne na kilka tygodni przed ważnym meczem barażowym w Rosji. Od wyniku tego starcia niejako zależą losy kadry i wyjazd na mundial w Katarze. Zdaniem Radosława Majdana, "starszyna reprezentacji Polski" liczyła, że nowym-starym selekcjonerem zostanie Adam Nawałka. "Na pewno są bardzo zawiedzeni" - opowiadał serwisowi Przeambitni. Także sam Nawałka ma prawo czuć się rozczarowany. Jak wyjaśnił w rozmowie z Interią, brzegowe warunki współpracy z PZPN-em były ustalone, zostały wprowadzone pewne detale, porozumienie zdawało się osiągnięte, lecz ostatecznie nie doszło do podpisania kontraktu. Natomiast były trener Biało-Czerwonych zachował się z klasą, i tuż po wyborze Michniewicza na selekcjonera, wysłał SMS-a z gratulacjami. O treści wiadomości powiedział sam selekcjoner. Przy okazji dodał, że wcale nie czuje, jakoby dzielił Polaków. W jego opinii istnieje pewna grupa pod przywództwem m.in. szefa jednej ze stacji telewizyjnych, która "skupia wokół siebie dziennikarzy mających krytyczny stosunek do jego osoby". "Jak wygrywam, to najczęściej milczą. Jak przegrywam, to ten atak jest widoczny poprzez dobieranie tendencyjnych gości, którzy powiedzą coś krytycznego na mój temat. Ja się do tego przyzwyczaiłem i się tym nie przejmuję" - przekonywał. BOREK KRYTYKUJE KULESZĘ I SPOSÓB WYBORU TRENERA. SENSACYJNE SŁOWA Rodzina Czesława Michniewicza ma już dość. Selekcjoner wbija szpilę Majdanowi i krytykom Michniewicz wyznał również, że jego rodzina "ma już dość" mieszania jego nazwiska do afery korupcyjnej sprzed lat. Podkreślał, że nie został skazany i że jest człowiekiem niewinnym. Wbił też szpilę swoim krytykom z Radosławem Majdanem na czele. "Jak o moralności mówi ktoś taki jak Radek Majdan czy parę innych osób, którzy brali w tym udział... Ci, którzy znają tych ludzi, wiedzą, że oni jako ostatni powinni się na ten temat wypowiadać" - stwierdził.CEZARY KULESZA: MIAŁEM PONAD 50 OFERT. NAWAŁKA BYŁ W GRZE DO KOŃCA. ALE WYBRAŁEM MICHNIEWICZA MATTY CASH ZŁOŻYŁ DEKLARACJĘ CZESŁAWOWI MICHNIEWICZOWI. SELEKCJONER ZAREAGOWAŁ ŚMIECHEMKIEDY POZNAMY SZTAB CZESŁAWA MICHNIEWICZA? TRENER PODAŁ TERMIN