Czesław Michniewicz wprawdzie wypełnił stawiane przed nim zadania i razem z reprezentacją Polski uzyskał awans do fazy pucharowej mistrzostw świata w Katarze, ale PZPN i tak nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z trenerem. Ten od stycznia pozostaje bezrobotny, chociaż pojawiające się co jakiś czas doniesienia medialne wskazują, że na brak ofert nie może narzekać. Czesław Michniewicz obejmie kolejną reprezentację? Były szkoleniowiec "Biało-Czerwonych" był łączony m.in. ze szkockim Aberdeen, a pod koniec lutego dziennikarz Benjy Nurick ujawnił, że Michniewicz ubiegał się o posadę trenera Southampton. Jego aplikację ostatecznie odrzucono przez brak doświadczenia z Premier League, na którym zależało władzom "Świętych" podczas poszukiwań następcy Nathana Jonesa. Niewykluczone jednak, że Michniewicz wkrótce dopnie swego i rozpocznie nową pracę. Jak w magazynie Gol24 przekazał menedżer Andrzej Grajewski, zainteresowanie zatrudnieniem byłego selekcjonera miały zgłaszać federacje Ekwadoru i Chile. W grze pozostaje druga z federacji, ponieważ Ekwador zatrudnił już nowego trenera. Ze słow Grajewskiego wynika, że federacja z Chile jest wciąż zainteresowana kandydaturą Michniewicza. - Czesław Michniewicz jest w kręgu zainteresowań i miejmy nadzieję, że się to wszystko uda - zaznaczył. Reprezentacja Chile chce wrócić do elity Reprezentacja Chile w 2015 i 2016 roku wygrywała Copa America, ale od kilku lat ma problem z powrotem do poziomu, jaki prezentowała podczas wspomnianych turniejów. Chile nie zakwalifikowało się do mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku, chociaż w swoich szeregach ma gwiazdy europejskich klubów. Barwy Chile reprezentuje m.in. Alexis Sanches z Olympique Marsylia czy Claudio Bravo z Realu Betis. Powołania do kadry otrzymują również inni zawodnicy grający na Starym Kontynencie: Gary Medel z Bolonii, Guillermo Maripan z AS Monaco, Marcelino Nunez z Norwich City, Francisco Sierralta z Watfordu czy Diego Valencia z Salernitany.