Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 31 razy. Jedenastka Viktorii Pilzno wygrała aż 12 razy, zremisowała 14, a przegrała tylko pięć. Od pierwszych minut drużyna Viktorii Pilzno zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Dynamo była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy Viktorii Pilzno nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 29. minucie na listę strzelców wpisał się Lukáš Kalvach. Po pół godzinie gry arbiter przyznał kartkę Maksymowi Talovierovowi z Dynamo. Piłkarze Dynamo nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W pierwszej minucie doliczonego czasu Pavel Novák wyrównał wynik meczu. Asystę zanotował Benjamin Čolič. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Zawodnicy Viktorii Pilzno odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 56. minucie wynik ustalił Šimon Falta. Bramka padła po podaniu Adriela Ba. Po chwili trener Dynamo postanowił wzmocnić linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Mateja Mršiča. Na boisko wszedł Karol Mészáros, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Filip Havelka został zastąpiony przez Lukáša Jánošíka. W 64. minucie Aleš Čermák został zmieniony przez Pavela Šulca, co miało wzmocnić drużynę Viktorii Pilzno. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Patrika Brandnera na Jonáša Vaisa. A kibice Viktorii Pilzno nie mogli już doczekać się wprowadzenia Zdenka Ondraszka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie cztery strzelone gole. Murawę musiał opuścić Jean-David Beauguel. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Viktorii Pilzno doszło do zmiany. Ondřej Mihálik wszedł za Adriela Ba. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Jonášowi Vaisowi z drużyny gości. Była to 77. minuta spotkania. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Zespół Viktorii Pilzno był w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Dynamo przyznał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Viktorii Pilzno będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Karwinie. Jej rywalem będzie MFK Karwina. Natomiast w niedzielę 1. FC Brno zagra z drużyną Dynamo na jej terenie.