Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 mecze jedenastka Spartej Pragi wygrała 14 razy i zanotowała dwie porażki oraz sześć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania sędzia pokazał kartkę Casperowi Nielsenowi z Spartej Pragi. Wysiłki podejmowane przez zespół Spartej Pragi w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 41. minucie na listę strzelców wpisał się Ladislav II. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Adam Hložek. W ostatniej minucie pierwszej połowy kartką został ukarany Dominik Smekal, piłkarz Baníka Ostrava. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Spartej Pragi. Na drugą połowę zespół Baníka Ostrava wyszedł w zmienionym składzie, za Jiriego Boulę, Nemanję Kuzmanovicia weszli Ladislav Takacs, Ladislav Almási. W 47. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Filipa Kaloca z Baníka Ostrava, a w 55. minucie Ladislava IIego z drużyny przeciwnej. W 60. minucie David Buchta został zmieniony przez Petra Jarona. Chwilę później trener Spartej Pragi postanowił wzmocnić linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Jakuba Pešeka. Na boisko wszedł Lukas Haraslin, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Spartej Pragi w 75. minucie spotkania, gdy Tomáš Čvančara zdobył drugą bramkę. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Tomas Wiesner. W 77. minucie w zespole Baníka Ostrava doszło do zmiany. Matej Sin wszedł za Dominika Smekala. Lukas Haraslin wywołał eksplozję radości wśród kibiców Spartej Pragi, strzelając kolejnego gola w 81. minucie meczu. Bramka padła po podaniu Tomáša Čvančary. Piłkarze Baníka Ostrava odpowiedzieli zdobyciem bramki. W trzeciej minucie doliczonego czasu starcia gola pocieszenia strzelił Ladislav Almási. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-1. Jedenastka Spartej Pragi zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom Spartej Pragi, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Piłkarze Baníka Ostrava dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie.