Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 54 pojedynki zespół Slovanu Liberec wygrał 25 razy i zanotował 12 porażek oraz 17 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania arbiter ukarał żółtą kartką Christa Tiéhiego, piłkarza gospodarzy. W 38. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Christ Tiéhi osłabiając zespół gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 10. minucie. W 41. minucie za Michaela Rabušica wszedł Marios Pourzitidis. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Banika Ostrawa w 43. minucie spotkania, gdy Jiří Fleišman zdobył pierwszą bramkę. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w ostatniej minucie pierwszej połowy, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Banika Ostrawa: Jaroslavowi Svozilowi i Jiříemu Klímie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Banika Ostrawa. Trener Banika Ostrawa wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dyjana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić David Buchta. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić drugą bramkę. W 49. minucie żółtą kartkę otrzymał Jan Matoušek z zespołu gospodarzy. W 55. minucie Jiří Klíma został zmieniony przez Lukáša Budínskiego, co miało wzmocnić drużynę Banika Ostrawa. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jana Matoušeka na Martina Koscelníka oraz Imada Rondicia na Abdullę Helal. Zespół Slovanu Liberec ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W 63. minucie pokonał bramkarza Ladislav Almási. Przy strzeleniu gola pomógł Gigli Nsungani. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Banik Ostrawa: Romanowi Potočnemu w 70. i Ladislavowi Almásiemu w 73. minucie. Między 75. a 84. minutą, boisko opuścili piłkarze Slovanu Liberec: Filip Havelka, Ľubomír Tupta, na ich miejsce weszli: Michal Faško, Miroslav Stoch. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Romana Potočnego, Filipa Kaloča zajęli: Jan Juroška, Adam Jánoš. W 85. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Ladislav Almási z Banika Ostrawa i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 73. minucie. W doliczonej trzeciej minucie starcia żółtą kartką został ukarany Matěj Chaluš, zawodnik Slovanu Liberec. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-2. Drużyna Banika Ostrawa zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy cztery żółte oraz jedną czerwoną. Zespół gospodarzy wymienił pięciu zawodników. Natomiast drużyna Banika Ostrawa w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 16 października zespół Banika Ostrawa będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie 1. FC Slovácko. Tego samego dnia Slavia Praga będzie rywalem drużyny Slovanu Liberec w meczu, który odbędzie się w Pradze.