Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 starć drużyna FC Brno wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W dziewiątej minucie kartkę dostał Šimon Šumbera, piłkarz FC Brno. Chwilę później trener SFC Opava postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 11. minucie na plac gry wszedł Václav Juřena, a murawę opuścił Lukáš Holík. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Brno w 18. minucie spotkania, gdy Adam Fousek strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Jan Sedlák. W 27. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Adama Fouska z FC Brno, a w 31. minucie Davida Březinę z drużyny przeciwnej. W 44. minucie David Březina został zastąpiony przez Jana Schaffartzika. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Antonínowi Růsekowi z drużyny gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FC Brno. W 46. minucie Šimon Šumbera został zmieniony przez Jana Moraveca, a za Ondřeja Pachlopníka wszedł na boisko Ondřej Vaněk, co miało wzmocnić zespół FC Brno. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jana Žídeka na Tomáša Smolę oraz Lukáša Kanię na Dalibora Večerkę. Kibice FC Brno nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jana Hladíka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Adam Fousek. Posunięcie trenera było słuszne. Jana Hladíka strzelił kolejnego gola w pierwszej minucie doliczonego czasu meczu spotkania. W 73. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Petera Štepanovskiego z FC Brno, a w 85. minucie Patrika Hellebranda z drużyny przeciwnej. Na siedem minut przed zakończeniem starcia w zespole FC Brno doszło do zmiany. Daniel Fila wszedł za Antonína Růseka. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Jan Hladík. Minutę później sędzia przyznał kartkę Janowi Žídekowi z SFC Opava. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-2. Jedenastka SFC Opava miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Drużyna FC Brno zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom SFC Opava, a zawodnikom gości przyznał cztery. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna FC Brno zawalczy o kolejne punkty w Pradze. Jej przeciwnikiem będzie Bohemians 1905 Praga. Tego samego dnia MFK Karwina będzie rywalem zespołu SFC Opava w meczu, który odbędzie się w Karwinie.