W meczu 20. kolejki 1. ligi czeskiej, który rozegrany został 21 lutego, jedenastka MFK Karwina zremisowała z Slovanem Liberec 1-1 (0-0). Spotkanie odbyło się na Městský Stadión w Karwinie.
2021-02-21 14:00 | Stadion: Městský Stadión | Arbiter: Karel Hrubes
Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 starć drużyna MFK Karwina wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem.
Mecz rozpoczął się sennie. Piłkarze obu drużyn długo nie mogli się dobudzić i w związku z tym arbiter także nie miał zbyt wiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku.
Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Slovanu Liberec w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 57. minucie na listę strzelców wpisał się Imad Rondić. W zdobyciu bramki pomógł Jhon Mosquera.
Zespół MFK Karwina wyrównał wynik meczu. W 60. minucie Christián Herc wyrównał wynik meczu. Przy zdobyciu bramki pomógł Michal Papadopulos.
Trener MFK Karwina wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Lukáša Čmelíka. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Vojtěch Smrž. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Lukáš Bartošák z MFK Karwina. Była to 64. minuta spotkania. W 65. minucie za Youssoufa Marę wszedł Michael Rabušic.
W 67. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Jean Mangabeira, Rajmund Mikuš, a na ich miejsce weszli Tomáš Ostrák, Lukáš Bartošák. Trener Slovanu Liberec postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił pomocnika Jakuba Pešeka i na pole gry wprowadził napastnika Jakuba Nečasa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 80. minucie Michal Papadopulos został zmieniony przez Romana Hašę, a za Rafaela Tavaresa wszedł na boisko Marek Janečka, co miało wzmocnić drużynę MFK Karwina. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Imada Rondicia na Michala Faškę.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1.

Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty.
Sędzia nie ukarał piłkarzy Slovanu Liberec żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał jedną żółtą.
Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast jedenastka Slovanu Liberec w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.
STATYSTYKI
Już w najbliższy piątek drużyna Slovanu Liberec będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FK Pardubice. Natomiast 28 lutego FK Mladá Boleslav będzie gościć drużynę MFK Karwina.