Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 48 spotkań zespół Viktorii Pilzno wygrał 20 razy i zanotował 18 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Jablonca w 25. minucie spotkania, gdy Jan Matoušek zdobył pierwszą bramkę. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter wręczył Janowi Sýkorze z Jablonca. Była to 32. minuta meczu. Zespół Viktorii Pilzno nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 43. minucie gola wyrównującego strzelił Lukáš Kalvach. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Niedługo później Libor Holík wywołał eksplozję radości wśród kibiców Jablonca, zdobywając kolejną bramkę w 57. minucie starcia. W 59. minucie żółtą kartkę dostał Martin Dolezal, zawodnik Jablonca. W 66. minucie Roman Procházka wyrównał wynik meczu z rzutu karnego. W 70. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Janowi Matoušekowi z zespołu gości. W 72. minucie Vladimir Jovović został zastąpiony przez Miloša Kratochvíla. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia wręczył żółtą kartkę Tomaszowi Huebschmanowi z Jablonca. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Viktorii Pilzno przyniosły efekt bramkowy. W tej samej minucie wynik ustalił Jan Kopic. W 78. minucie w zespole Viktorii Pilzno doszło do zmiany. Dominik Janosek wszedł za Romana Procházkę. W następstwie utraty bramki trener Jablonca postanowił zagrać agresywniej. W 81. minucie zmienił pomocnika Tomasza Huebschmana i na pole gry wprowadził napastnika Jana Chramostę, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Chwilę później trener Viktorii Pilzno postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Tomáš Chorý, a murawę opuścił Michael Krmenčík. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania za czerwoną kartkę zszedł z boiska Lukasz Hejda osłabiając tym samym drużynę Viktorii Pilzno. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 86. minucie, w zespole Jablonca za Jana Kroba wszedł Tomáš Pilík, a w drużynie Viktorii Pilzno Tomáš Hořava zmienił Luděka Pernicę. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Milošowi Kratochvílowi i Tomášowi Choremu. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-2. Zespół Jablonca zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną piłkarzom Viktorii Pilzno, a zawodnikom gości przyznał pięć żółtych. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Viktorii Pilzno będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Czeskich Budziejowicach. Jego rywalem będzie Dynamo Czeskie Budziejowice. Natomiast 23 września Sigma Ołomuniec zagra z drużyną Jablonca na jej terenie.