Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 meczów jedenastka Vitkovice wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Vitkovice w czwartej minucie spotkania, gdy Lukáš Buchvaldek strzelił pierwszego gola. Po kwadransie gry arbiter przyznał kartkę Jakubowi Kopřivie z zespołu gości. Niedługo później Michal Stříž wywołał eksplozję radości wśród kibiców Vitkovice, zdobywając kolejną bramkę w 17. minucie pojedynku. W 28. minucie sędzia pokazał kartkę Vaclavowi Cvernie, zawodnikowi Vitkovice. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 49. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Lukáš Buchvaldek z Vitkovice. W 52. minucie Stanislav Vávra zastąpił Vojtecha Machka. W tej samej minucie w drużynie Banika Sokolov doszło do zmiany. Ondřej Štursa wszedł za Jakuba Kopřivę. W 55. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Banika Sokolov Daniel Stropek. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 4-0. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 27 września jedenastka Vitkovice będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Uściu nad Łabą. Jej rywalem będzie FK Usti nad Łabą. Natomiast 28 września Dukla Praga zagra z zespołem Banika Sokolov na jego terenie.