Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Drużyna Slavii Praga wygrała aż 13 razy, zremisowała pięć, nie przegrywając żadnego meczu. Mecz rozpoczął się fatalnie dla drużyny SFC Opava. W 13. minucie czerwoną kartkę obejrzał Jaroslav Svozil, tym samym drużyna gospodarzy musiała większość mecz grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. Nagle zawodnicy Slavii Praga nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 24. minucie Peter Oladeji dał prowadzenie swojemu zespołowi. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Dominik Simerský z drużyny gospodarzy. Była to 36. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Slavii Praga. W 60. minucie Lukáš Masopust zastąpił Micka van Burena. W 62. minucie Karol Mondek został zmieniony przez Petra Zapalača, co miało wzmocnić drużynę SFC Opava. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Abdullę Helal na Milana Szkodę w 67. minucie oraz Nicolae Stanciu na Stanislava Tecla w tej samej minucie. W 73. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Pavela Šulca z SFC Opava, a w 82. minucie Tomáša Součeka z drużyny przeciwnej. Trener SFC Opava postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Pavela Šulca i na pole gry wprowadził napastnika Václava Juřenę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Na siedem minut przed zakończeniem starcia żółtą kartkę otrzymał Petr Zapalač z SFC Opava. W 84. minucie w zespole SFC Opava doszło do zmiany. Budje Manzia wszedł za Václava Jurečkę. Wysiłki podejmowane przez drużynę SFC Opava w końcu przyniosły efekt bramkowy. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku wynik ustalił Jan Žídek. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Slavii Praga w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 13 września drużyna SFC Opava będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Ołomuńcu. Jej przeciwnikiem będzie Sigma Ołomuniec. Natomiast 14 września 1. FC Slovácko zagra z zespołem Slavii Praga na jego terenie.