Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 33 razy. Zespół Slavii Praga wygrał aż 19 razy, zremisował 10, a przegrał tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie Josef Hušbauer dał prowadzenie swojemu zespołowi. Od 30. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Slavii Praga oraz dwie drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Slavii Praga. Zespół Bohemiansu Praga ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy wynik na 2-0 podwyższył Michal Frydrych. W 50. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Tomasa Frystaka z Bohemiansu Praga, a w 54. minucie Josefa Hušbauera z drużyny przeciwnej. Niedługo później Ondřej Kúdela wywołał eksplozję radości wśród kibiców Slavii Praga, strzelając kolejnego gola w 56. minucie starcia. W 57. minucie Abdulla Helal zastąpił Milana Szkodę. W 59. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Kamil Vacek z drużyny gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 42. minucie. Między 61. a 80. minutą, boisko opuścili zawodnicy Bohemiansu Praga: Ibrahim Keïta, Antonín Vaníček, Jan Vodháněl, na ich miejsce weszli: Michael Ugwu, Till Schumacher, Jan Záviška. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ondřeja Kúdeli, Stanislava Tecla zajęli: Ibrahim Traore, Mick van Buren. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania żółtą kartkę dostał Michael Ugwu z Bohemiansu Praga. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Slavii Praga w 90. minucie spotkania, gdy Ibrahim Traore zdobył czwartą bramkę. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-0. Sędzia przyznał cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom gości, a piłkarzom Slavii Praga wręczył trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Bohemiansu Praga rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Slovan Liberec. Natomiast 1 września SFC Opava będzie gościć drużynę Slavii Praga.