Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 30 spotkań zespół Slavii Praga wygrał 21 razy i zanotował cztery porażki oraz pięć remisów. Od pierwszych minut zespół Slavii Praga zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny FASTAV Zlin była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Między 43. a 45. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom FASTAV Zlin. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę jedenastka Slavii Praga rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ondřeja Kúdelę wszedł Ladislav Takács. W 49. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Tomáša Holeša z Slavii Praga, a w 55. minucie Lukáša Bartošáka z drużyny przeciwnej. W 58. minucie Lukáš Bartošák został zmieniony przez Antonina Fantiša. W 67. minucie kartkę dostał Jan Bořil, zawodnik Slavii Praga. Chwilę później trener Slavii Praga postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Ibrahim Traore, a murawę opuścił Tomáš Holeš. Jedyną bramkę meczu zdobył Lukáš Masopust dla drużyny Slavii Praga. Bramka padła w tej samej minucie. W następstwie utraty bramki trener FASTAV Zlin postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Vakhtanga Tchanturishvilego i na pole gry wprowadził napastnika Lamina Jawo, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 79. minucie Petar Musa został zmieniony przez Michala Frydrycha, a za Nicolae Stanciu wszedł na boisko Patrik Hellebrand, co miało wzmocnić drużynę Slavii Praga. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Róberta Matějova na Martina Cedidlę oraz Jakuba Janetzkiego na Pedro Martíneza. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Adnanowi Dżaficiowi z FASTAV Zlin. Zespół Slavii Praga był w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy pięć. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół FASTAV Zlin rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie SFC Opava. Tego samego dnia Banik Ostrawa będzie przeciwnikiem drużyny Slavii Praga w meczu, który odbędzie się w Ostrawie.