Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Jedenastka Slovanu Liberec wygrała aż sześć razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Slovanu Liberec w 11. minucie spotkania, gdy Jan Sýkora zdobył pierwszą bramkę. Wysiłki podejmowane przez zespół MFK Karwina w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 36. minucie gola wyrównującego strzelił David Guba. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 48. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Radima Breite'a z Slovanu Liberec, a w 52. minucie Vojtěcha Smrža z drużyny przeciwnej. Niedługo później Lukáš Budínský wywołał eksplozję radości wśród kibiców MFK Karwina, zdobywając kolejną bramkę w 56. minucie spotkania. To już dziewiąte trafienie tego piłkarza w sezonie. W 70. minucie za Tomasa Malinskiego wszedł Jakub Pešek. W tej samej minucie w drużynie MFK Karwina doszło do zmiany. Michal Faško wszedł za Davida Gubę. A kibice Slovanu Liberec nie mogli już doczekać się wprowadzenia Petara Musę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Jan Sýkora. W 82. minucie Benjamin Čolić został zmieniony przez Jana Moraveca, a za Adriela Ba wszedł na boisko Martin Bukata, co miało wzmocnić jedenastkę MFK Karwina. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Martina Koscelníka na Jana Pázlera. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu kartką został ukarany Michal Faško, zawodnik MFK Karwina. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-1. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 4 maja drużyna Slovanu Liberec rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Slavia Praga. Natomiast 5 maja SFC Opava będzie gościć zespół MFK Karwina.