Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 27 razy. Drużyna Jablonca wygrała aż 13 razy, zremisowała 10, a przegrała tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Jablonca w piątej minucie spotkania, gdy Martin Dolezal zdobył pierwszą bramkę. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Tomáš Břečka z zespołu gospodarzy. Była to 40. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Jablonca. W 54. minucie sędzia pokazał kartkę Michalowi Kadlecowi z FC Slovácko. W 64. minucie Tomáš Zajíc został zmieniony przez Ondřeja Šašinkę. Chwilę później trener Jablonca postanowił bronić wyniku. W 68. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Alejandra Acostę wszedł Jan Krob, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Jablonca utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce Jablonca udało się strzelić gola i wygrać. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Jablonca, strzelając kolejnego gola. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy celnym strzałem popisał się Jan Krob. Chwilę później trener FC Slovácko postanowił wzmocnić linię pomocy i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Milana Petrżelę. Na boisko wszedł Lukáš Sadílek, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 71. minucie na listę strzelców wpisał się Jan Sýkora. W 76. minucie Martin Dolezal został zmieniony przez Jana Chramostę, a za Jana Matoušeka wszedł na boisko Tomáš Pilík, co miało wzmocnić zespół Jablonca. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Vlastimila Daníčeka na Patrika Hellebranda. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania wynik na 4-0 podwyższył Miloš Kratochvíl. Prawie natychmiast Jan Chramosta wywołał eksplozję radości wśród kibiców Jablonca, zdobywając kolejną bramkę w 88. minucie meczu. W pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Jan Sýkora z Jablonca. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 6-0. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka FC Slovácko rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC FASTAV Zlín. Natomiast 4 sierpnia Dynamo Czeskie Budziejowice będzie przeciwnikiem zespołu Jablonca w meczu, który odbędzie się w Czeskich Budziejowicach.