Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 30 razy. Drużyna Viktorii Pilzno wygrała aż 16 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko siedem. Już w pierwszych minutach zespół Viktorii Pilzno próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Viktorii Pilzno nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 31. minucie na listę strzelców wpisał się Erik Pačinda. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez jedenastkę FK Pribram w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy wynik ustalił Jan Matoušek. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 55. minucie kartkę otrzymał Joel Kaymba z drużyny gości. Chwilę później trener Viktorii Pilzno postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Jan Kovařík, a murawę opuścił Joel Kaymba. W 67. minucie Tomáš Chorý został zmieniony przez Marka Bakoša. W 72. minucie Matěj Polidar został zmieniony przez Tomáša Jablonskiego, co miało wzmocnić jedenastkę FK Pribram. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Erika Pačindę na Ubonga Mosesa. A kibice FK Pribram nie mogli już doczekać się wprowadzenia Radka Voltra. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Jan Matoušek. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania w zespole FK Pribram doszło do zmiany. Ibrahim Keïta wszedł za Ruslana Mingazova. W 88. minucie kartką został ukarany Radim Řezník, piłkarz Viktorii Pilzno. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga drużyny Viktorii Pilzno w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Sędzia nie ukarał zawodników FK Pribram żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Viktorii Pilzno będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Dukla Praga. Tego samego dnia FK Teplice będzie gościć zespół FK Pribram.