Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 pojedynków jedenastka Banika Sokolov wygrała pięć razy i tyle samo razy przegrywała. Trzy mecze zakończyły się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Pardubic wyszedł w zmienionym składzie, za Ladislava Mužíka wszedł Lee Sang-Hyeok. Także w drużynie Banika Sokolov w czasie przerwy zaszły zmiany, za Adama Beráneka wszedł Daniel Novák. W 60. minucie Emil Tischler został zmieniony przez Pavela Cernego. Między 66. a 78. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Banika Sokolov. Dominacja na boisku nie przełożyła się na pomyślny rezultat dla zespołu Pardubic, mimo że oddała ona sześć celnych strzałów. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Banika Sokolov wręczył trzy żółte. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast drużyna Banika Sokolov w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Banika Sokolov zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie 1. SC Znojmo. Natomiast w niedzielę FK MAS Táborsko będzie gościć zespół Pardubic.