Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Jedenastka Slovanu Liberec wygrała aż dziewięć razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Slovanu Liberec w 27. minucie spotkania, gdy Jan Kuchta strzelił pierwszego gola. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Slovanu Liberec w 30. minucie spotkania, gdy Kamso Mara zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartką został ukarany Tomas Jursa, piłkarz SFC Opava. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 46. minucie arbiter pokazał kartkę Matějowi Chalušowi z Slovanu Liberec. W trakcie przerwy trener SFC Opava postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Petr Zapalač, a murawę opuścił Bojan Dordič. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy Jan Kuchta ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 3-0. W 52. minucie za Jana Kuchtę wszedł Imad Rondić. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 61. minucie, w drużynie Slovanu Liberec za Jakuba Pešeka wszedł Martin Zeman, a w zespole SFC Opava Jiří Texl zmienił Jana Schaffartzika. Po chwili trener Slovanu Liberec postanowił bronić wyniku. W 70. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Jakuba Hromadę wszedł Taras Kacharaba, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę zespołowi gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. W 80. minucie w drużynie SFC Opava doszło do zmiany. Martin Sus wszedł za Matěja Hrabinę. W 81. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mihaila Băluțę z Slovanu Liberec, a w 86. minucie Jana Schaffartzika z drużyny przeciwnej. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania wynik na 4-0 podwyższył Tomas Malinsky. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Jedenastka Slovanu Liberec zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała siedem celnych strzałów. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę jedenastka Slovanu Liberec zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie FK Teplice. Natomiast w sobotę MFK Karwina zagra z jedenastką SFC Opava na jej terenie.