Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 50 meczów drużyna Spartej Pragi wygrała 28 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Mojmír Chytil dla drużyny Sigmy Ołomuniec. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Sigmy Ołomuniec. W 63. minucie Šimon Falta zastąpił Vaclava Pilarza. Niedługo później trener Sigmy Ołomuniec postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Jakub Yunis, a murawę opuścił Mojmír Chytil. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku kartkę otrzymał Andreas Vindheim z jedenastki gości. Trener Spartej Pragi postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Srđana Plavšicia i na pole gry wprowadził napastnika Benjamina Tetteha, który w bieżącym sezonie ma na koncie już pięć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Borzek Doczkal został zmieniony przez Martina Graiciara, a za Davida Moberga-Karlssona wszedł na boisko Adam Karabec, co miało wzmocnić drużynę Spartej Pragi. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Martina Hálę na Tomáša Zahradníčeka. Od 78. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki zawodnikom Sigmy Ołomuniec i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. Jedenastka Spartej Pragi miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia przyznał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Spartej Pragi pokazał dwie. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Sigmy Ołomuniec będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie SFC Opava. Tego samego dnia FC FASTAV Zlín zagra z jedenastką Spartej Pragi na jej terenie.