Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 50 starć drużyna Jablonca wygrała 18 razy i zanotowała 12 porażek oraz 20 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Jablonca w szóstej minucie spotkania, gdy Vojtěch Kubista strzelił pierwszego gola. Drużyna gości krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko sześć minut, ponieważ zespół Banika Ostrawa doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Nemanja Kuzmanovič. W 18. minucie Robert Hrubý został zmieniony przez Milana Jiráseka. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Janowi Krobowi z Jablonca. Była to 33. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 64. minucie w drużynie Banika Ostrawa doszło do zmiany. Filip Kaloč wszedł za Adama Jánoša. Na murawie, jak to często zdarzało się Jabloncowi w tym sezonie, pojawił się Dominik Plestil, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 65. minucie Tomáša Pilíka. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Banik Ostrawa: Jiříemu Fleišmanowi w 75. i Azevedowi w 79. minucie. Kibice Banika Ostrawa nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tomáša Smolę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Azevedo. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonej pierwszej minucie spotkania, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Jablonca: Martinowi Dolezalowi i Vojtěchowi Kubiście. Trzy minuty później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Jan Krob osłabiając drużynę Jablonca. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 33. minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. Piłkarze Jablonca otrzymali w meczu trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół Banika Ostrawa będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Czeskich Budziejowicach. Jego rywalem będzie Dynamo Czeskie Budziejowice. Natomiast w sobotę Viktoria Pilzno zagra z drużyną Jablonca na jej terenie.