Od pierwszych minut drużyna Bohemiansu Praga zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki FC Slovácko była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Bohemiansu Praga wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Abdullę Helala. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić David Puškáč. W 63. minucie Jan Záviška został zmieniony przez Rudolfa Reitera. W 66. minucie Filip Holoszko został zmieniony przez Jaroslava Diviša, a za Jaroslava Diviša wszedł na boisko Tomáš Zajíc, co miało wzmocnić zespół FC Slovácko. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kamila Vacka na Vladislava Levina. Na sześć minut przed zakończeniem meczu w jedenastce FC Slovácko doszło do zmiany. Josef Divíšek wszedł za Jana Navrátila. Jedyną kartkę w meczu dostał Jan Juroška z drużyny gości. Była to 90. minuta pojedynku. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom FC Slovácko wręczył jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek jedenastka FC Slovácko będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SFC Opava. Tego samego dnia 1. FK Pribram zagra z drużyną Bohemiansu Praga na jej terenie.