Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 42 starcia drużyna Spartej Pragi wygrała 30 razy i zanotowała pięć porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Ivan Schranz. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 34. minucie kartką został ukarany Pavel Novák, piłkarz gości. Zawodnicy Spartej Pragi nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 35. minucie Guélor Kanga wyrównał wynik meczu z karnego. To już dziewiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę otrzymał Georges Mandjeck z Spartej Pragi. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 42. minucie dającego prowadzenie gola dla drużyny Dynamo strzelił Benjamin Čolič. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Patrik Brandner z jedenastki gości. W 53. minucie sędzia ukarał kartką Mateja Mršiča, piłkarza Dynamo. W 57. minucie Andreas Vindheim został zmieniony przez Srđana Plavšicia. Zawodnicy Spartej Pragi nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 58. minucie bramkę wyrównującą zdobył Srđan Plavšić. Trener Spartej Pragi postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Georges'a Mandjecka i na pole gry wprowadził napastnika Benjamina Tetteha, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Między 67. a 76. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Spartej Pragi i jedną drużynie przeciwnej. W 71. minucie w jedenastce Dynamo doszło do zmiany. Ubong Moses wszedł za Mateja Mršiča. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na 13 minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się David Ledecký. Prawie natychmiast Benjamin Tetteh wywołał eksplozję radości wśród kibiców Spartej Pragi, strzelając kolejnego gola w 80. minucie spotkania. W 82. minucie sędzia pokazał kartkę Ivanowi Schranzowi, piłkarzowi gości. Kibice Dynamo nie mogli już doczekać się wprowadzenia Iva Táborskiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Patrik Brandner. W 89. minucie Guélor Kanga został zmieniony przez Ladislava Krejčíego, co miało wzmocnić zespół Spartej Pragi. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Ledeckiego na Jirziego Kladrubskiego. W piątej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Jaroslavowi Drobnemu z Dynamo. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-3. Pomimo wyraźnej przewagi drużyny Spartej Pragi nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona dziewięć celnych strzałów. Jedenastka Dynamo zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter w pierwszej połowie przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gości, a w drugiej cztery. Piłkarze Spartej Pragi obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 30 listopada jedenastka Spartej Pragi zawalczy o kolejne punkty w Przybramiu. Jej rywalem będzie 1. FK Pribram. Natomiast 1 grudnia FK Jablonec będzie przeciwnikiem zespołu Dynamo w meczu, który odbędzie się w Jablonecu nad Nysą.