Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Fotbal Trzyniec w 14. minucie spotkania, gdy Imrich Bedecs strzelił z karnego pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Michal Jeřábek z jedenastki gości. Była to 39. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Fotbal Trzyniec. W 64. minucie Jiří Valenta został zastąpiony przez Filipa Kubalę. Od 72 minuty boisko opuścili piłkarze SK Líšeň: Michal Suchý, Guy Elakana, Patrik Demeter, na ich miejsce weszli: Marek Vintr, Martin Zikl, Ondřej Vintr. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Lukasa Cienciali, Filipa Hlúpika zajęli: Tomáš Omasta, Luis Arroyo. Od 74. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki piłkarzom gości. Zespół Fotbal Trzyniec długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 80 minut, jednak drużyna gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Martin Zikl. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter nie ukarał zawodników Fotbal Trzyniec żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał pięć żółtych. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 16 listopada drużyna SK Líšeň zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie MFK Chrudim. Natomiast 23 listopada FK Varnsdorf zagra z drużyną Fotbal Trzyniec na jej terenie.