Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 29 razy. Jedenastka Teplica wygrała aż 12 razy, zremisowała 11, a przegrała tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Teplica w 22. minucie spotkania, gdy Jakub Maresz zdobył pierwszą bramkę. Zespół FC Slovácko otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 45. minucie gola wyrównującego strzelił Ondřej Šašinka. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Między 48. a 67. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom FC Slovácko i jedną drużynie przeciwnej. Trener FC Slovácko postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Milana Petrżelę. Na boisko wszedł Jan Kalabiška, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 88. minucie za Jakuba Řezníčeka wszedł Pavel Vyhnal. W tej samej minucie Jan Navrátil został zmieniony przez Patrika Hellebranda, co miało wzmocnić drużynę FC Slovácko. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jakuba Maresza na Martina Jindráčeka. W drugiej połowie nie padły gole. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom FC Slovácko, a zawodnikom gości przyznał jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Drużyna Teplica w drugiej połowie także dokonała dwóch zmian. Już w najbliższy piątek jedenastka Teplica będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Bohemians 1905 Praga. Natomiast 28 września Sigma Ołomuniec będzie rywalem zespołu FC Slovácko w meczu, który odbędzie się w Ołomuńcu.