Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 54 mecze jedenastka Slovanu Liberec wygrała 21 razy i zanotowała 19 porażek oraz 14 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Pablo González dla jedenastki Sigmy Ołomuniec. Bramka padła w tej samej minucie. Sytuację bramkową stworzył Roman Hubnik. Między 18. a 45. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Sigmy Ołomuniec i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Sigmy Ołomuniec. W 56. minucie Jakub Barac został zastąpiony przez Michaela Rabušica. Trener Slovanu Liberec postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Jana Matoušeka i na pole gry wprowadził napastnika Imada Rondicia. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 64. minucie sędzia pokazał kartkę Radimowi Breite'owi, piłkarzowi gospodarzy. W 66. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, ale bramkarz wykazał się świetną interwencją broniąc strzał. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. W 69. minucie Martin Nespor został zmieniony przez Pavela Zifčáka, a za Pabla Gonzáleza wszedł na boisko Šimon Falta, co miało wzmocnić zespół Sigmy Ołomuniec. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jhona Mosquerę na Jana Šulca oraz Jakuba Pešeka na Michala Fukalę. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Slovan Liberec: Jhonowi Mosquerze w 78. i Imadowi Rondiciowi w 86. minucie. Chwilę później trener Sigmy Ołomuniec postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Tomáša Zahradníčeka wszedł Michal Vepřek, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W doliczonym czasie gry kartkę dostał Mohamed Tijani z jedenastki gości. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Slovanu Liberec w pierwszej połowie, natomiast w drugiej trzy. Piłkarze drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie dwie żółte kartki, a w drugiej jedną. Zespół Sigmy Ołomuniec w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. 30 sierpnia jedenastka Slovanu Liberec rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Viktoria Pilzno. Tego samego dnia AC Sparta Praga będzie przeciwnikiem zespołu Sigmy Ołomuniec w meczu, który odbędzie się w Pradze.