Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 29 meczów drużyna Slavii Praga wygrała 20 razy i zanotowała cztery porażki oraz pięć remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Slavii Praga rozpoczęła w zmienionym składzie, za Petera Oladejego wszedł Petr Ševčík. W 57. minucie Mick van Buren został zmieniony przez Abdullę Helala. W 64. minucie kartkę dostał Petr Buchta, piłkarz FASTAV Zlin. W 66. minucie w jedenastce FASTAV Zlin doszło do zmiany. Dominik Mašek wszedł za Vakhtanga Tchanturishvilego. Jedyną bramkę meczu zdobył Josef Hušbauer dla drużyny Slavii Praga. Bramka padła w tej samej minucie. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce FASTAV Zlin doszło do zmiany. Josef Hnaníček wszedł za Adnana Dżaficia. Po chwili trener Slavii Praga postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ibrahima Traorego wszedł Alex Král, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w zespole FASTAV Zlin doszło do zmiany. Martin Nečas wszedł za Pabla Podia. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał zawodników Slavii Praga żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy wręczył jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół FASTAV Zlin rozegra kolejny mecz w Ołomuńcu. Jego rywalem będzie Sigma Ołomuniec. Natomiast w niedzielę FK Teplice będzie gościć jedenastkę Slavii Praga.