Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 starć zespół Dynamo wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Już w pierwszych minutach drużyna Dynamo próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Václav Jurečka wywołał eksplozję radości wśród kibiców SFC Opava , zdobywając bramkę w 31. minucie meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Renemu Dedicowi z jedenastki gości. Była to 45. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny SFC Opava. W 57. minucie Jan Řezníček został zastąpiony przez Pavela Šulca. W 60. minucie kartkę dostał Karol Mondek z SFC Opava. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Dynamo doszło do zmiany. Ladislav Martan wszedł za Zinedina Mustedanagicia. Po chwili trener SFC Opava postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Karola Mondka. Na boisko wszedł Bronislav Stáňa, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 78. minucie sędzia ukarał kartką Pavela Šulca, zawodnika gości. Trener Dynamo postanowił zagrać agresywniej. W 79. minucie zmienił pomocnika Filipa Havelkę i na pole gry wprowadził napastnika Iva Táborskiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku w zespole SFC Opava doszło do zmiany. Endy Opoku wszedł za Renego Dedica. W 86. minucie kartkę obejrzał Bronislav Stáňa z jedenastki gości. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga drużyny Dynamo w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom SFC Opava przyznał cztery żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast drużyna SFC Opava w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół SFC Opava zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie 1. FK Pribram. Tego samego dnia 1. FC Slovácko będzie przeciwnikiem jedenastki Dynamo w meczu, który odbędzie się w Uherském Grodziszczu.