Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 41 pojedynków jedenastka Viktorii Pilzno wygrała 16 razy i zanotowała 12 porażek oraz 13 remisów. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. Kibice Teplica nie mogli już doczekać się wprowadzenia Admira Ljevakovicia. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Tomáš Kučera. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Viktorii Pilzno w 61. minucie spotkania, gdy Filip Kaša zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Lukáš Kalvach. W 71. minucie Matěj Radosta został zastąpiony przez Ladislava Kodada. Chwilę później trener Viktorii Pilzno postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Adriel Ba, a murawę opuścił Šimon Falta. Od 76 minuty boisko opuścili piłkarze Viktorii Pilzno: Jan Kopic, Jean-David Beauguel, Pavel Šulc, Tomáš Hořava, na ich miejsce weszli: Ondřej Mihálik, Zdenek Ondraszek, Lukáš Matějka, Robin Hranáč. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Aloisa Hyčki, Patrika Žitnego zajęli: Tadeáš Vachoušek, Ruben Droehnle. W 83. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Milana Havla z Viktorii Pilzno, a w 86. minucie Pavela Moulisa z drużyny przeciwnej. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedenastka gospodarzy dokonała czterech zmian. Natomiast zespół Viktorii Pilzno w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka Viktorii Pilzno zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie 1. FC Slovácko. Natomiast w niedzielę 1. FC Brno będzie gościć jedenastkę Teplica.