Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 45 spotkań zespół Sigmy Ołomuniec wygrał 17 razy i zanotował 12 porażek oraz 16 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sigmy Ołomuniec w trzeciej minucie spotkania, gdy Jakub Yunis zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sigmy Ołomuniec. Na drugą połowę zespół Teplica wyszedł w zmienionym składzie, za Jana Shejbala wszedł Jan Hoszek. Zawodnicy Teplica nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 57. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Maresz. W 65. minucie David Houska zastąpił Kryštofa Daněka. W 66. minucie Tomáš Zahradníček został zmieniony przez Pabla Gonzáleza, co miało wzmocnić jedenastkę Sigmy Ołomuniec. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Matěja Radostę na Vukadina Vukadinovica. Trener Teplica postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Daniela Trubača i na pole gry wprowadził napastnika Jakuba Řezníčeka, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 77. minucie Jakub Yunis został zmieniony przez Martina Nespora, co miało wzmocnić zespół Sigmy Ołomuniec. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pavela Moulisa na Ladislava Kodada w 87. minucie oraz Jakuba Maresza na Admira Ljevakovicia w tej samej minucie. Na murawie, jak to często zdarzało się Sigmie Ołomuniec w tym sezonie, pojawił się Radek Látal, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 90. minucie Šimona Faltę. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna Teplica w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Już w najbliższy wtorek drużyna Sigmy Ołomuniec zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Dynamo Czeskie Budziejowice. Tego samego dnia Viktoria Pilzno będzie rywalem zespołu Teplica w meczu, który odbędzie się w Pilznie.