Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 37 meczów zespół Jablonca wygrał 18 razy i zanotował 12 porażek oraz siedem remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 13. minucie kartkę dostał Maksym Talovierov z Dynamo. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Jablonca w 15. minucie spotkania, gdy Martin Doležal zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Jan Krob. Zawodnicy gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 20. minucie gola wyrównującego strzelił Matej Mršič. Przy zdobyciu bramki pomagał Ondřej Mihálik. Niedługo po stracie bramki zespół gości pokazał swoją wyższość. W 23. minucie Ondřej Mihálik dał prowadzenie swojej drużynie. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartką został ukarany Martin Králik, piłkarz Dynamo. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Jablonca wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Tomáša Čvančarę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić David Houska. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującą bramkę. W 58. minucie Patrik Hellebrand został zmieniony przez Patrika Čavoša. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Tomášowi Čvančarze z drużyny gospodarzy. Była to 60. minuta meczu. W 71. minucie Dominik Pleštil został zmieniony przez Antonína Vaníčeka, co miało wzmocnić jedenastkę Jablonca. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ondřeja Mihálika na Petra Javorka. W 78. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Martin Doležal z Jablonca. Bramka padła po podaniu Vojtěcha Kubisty. W 87. minucie w zespole Jablonca doszło do zmiany. Tomáš Malínský wszedł za Vaclava Pilarza. W tej samej minucie trener Dynamo postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Michal Škoda, a murawę opuścił Fortune Akpan. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Jablonca, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 24 października drużyna Dynamo zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Slavia Praga. Tego samego dnia Viktoria Pilzno będzie przeciwnikiem zespołu Jablonca w meczu, który odbędzie się w Pilznie.