Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 21 starć jedenastka Spartej Pragi wygrała 17 razy i zanotowała dwie porażki oraz dwa remisy. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 11. minucie arbiter ukarał kartką Aleša Nešickiego, zawodnika gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Spartej Pragi w 16. minucie spotkania, gdy Adam Hložek zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Borzek Doczkal. Zespół SFC Opava ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 26. minucie na listę strzelców wpisał się Srđan Plavšić. Bramka padła po podaniu Martina Vitíka. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę otrzymał Jan Žídek z drużyny gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 53. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Adam Hložek ze Spartej Pragi. Asystę przy golu zanotował Tomáš Wiesner. W 59. minucie za Václava Juřenę wszedł Tomáš Smola. W tej samej minucie boisko opuścili zawodnicy gości: Lukáš Holík, Patrik Hellebrand, a na ich miejsce weszli Lukáš Kania, Aleš Nešický. W 60. minucie arbiter przyznał kartkę Tomášowi Wiesnerowi z Spartej Pragi. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem pierwszą bramkę dla piłkarzy gości zdobył Jan Žídek. Asystę zaliczył Lukáš Holík. Trener Spartej Pragi wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jensa Moberga-Karlssona. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie aż siedem strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Tomáš Wiesner. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić czwartą bramkę. Na murawie, jak to często zdarzało się SFC Opava w tym sezonie, pojawił się Tomas Rataj, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 71. minucie Karola Mondka. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 72. minucie w drużynie SFC Opava doszło do zmiany. Matěj Helešic wszedł za Jana Řezníčeka. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Tomáš Smola, zawodnik SFC Opava. Niedługo później Adam Hložek wywołał eksplozję radości wśród kibiców Spartej Pragi, strzelając kolejnego gola w 74. minucie starcia. W zdobyciu bramki pomógł Dávid Hancko. W 78. minucie boisko opuścili zawodnicy Spartej Pragi: Martin Yankov, Ondřej Novotný, a na ich miejsce weszli Srđan Plavšić, Adam Hložek. Piłkarze gości szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 82. minucie wynik ustalił Matěj Helešic. Na sześć minut przed zakończeniem meczu w zespole Spartej Pragi doszło do zmiany. Michal Trávník wszedł za Adama Karabca. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Sparta Praga: Borzkowi Doczkalowi w 87. i Florinowi Nicie w 88. minucie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-2. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast drużyna SFC Opava w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę zespół SFC Opava rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Bohemians 1905 Praga. Natomiast 2 maja Slovan Liberec będzie gościć jedenastkę Spartej Pragi.