Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 50 pojedynków zespół Spartej Pragi wygrał 25 razy i zanotował dziewięć porażek oraz 16 remisów. Od pierwszych minut drużyna Spartej Pragi zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Teplica była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Spartej Pragi nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 30. minucie na listę strzelców wpisał się Ladislav II. Asystę zaliczył Jakub Pešek. W 35. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją i obronił strzał przeciwnika. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Spartej Pragi w 39. minucie spotkania, gdy Dávid Hancko zdobył drugą bramkę. Prawie natychmiast Juan Matías Succar Cañote wywołał eksplozję radości wśród kibiców Teplica, strzelając gola w 40. minucie meczu. Przy zdobyciu bramki pomagał Ladislav Kodad. Trener Teplica wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Štěpána Krunerta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Vicu Bulmaga. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktowego gola. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Admir Ljevaković z jedenastki gości. Była to 48. minuta pojedynku. W 57. minucie za Admira Ljevakovicia wszedł Robert Jukl. W tej samej minucie w zespole Teplica doszło do zmiany. Jakub Maresz wszedł za Juan Matías Succar Cañote. Chwilę później trener Spartej Pragi postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Matěj Pulkrab, a murawę opuścił Martin Yankov. Matěj Pulkrab nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając dwie bramki. Był to jego drugi gol w tegorocznych rozgrywkach. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Spartej Pragi, zdobywając kolejną bramkę. Na 13 minut przed zakończeniem spotkania wpakował piłkę do siatki rywali Matěj Pulkrab. Asystę przy golu zanotował Dávid Hancko. Bramkę na 3-2 w 79. minucie z rzutu karnego zdobył Jakub Maresz. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 83. minucie, w drużynie Teplica za Jana Rezka wszedł Pavel Moulis, a w zespole Spartej Pragi Tomáš Wiesner zmienił Andreasa Aalena. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na dwie minuty przed zakończeniem starcia Matěj Pulkrab ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 4-2. Bramka padła po podaniu Lukasza Haraslina. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-2. Jedenastka Spartej Pragi była w posiadaniu piłki przez 68 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Zespół Teplica zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Teplica pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 21 listopada drużyna Teplica rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FK Pardubice. Tego samego dnia 1. FC Slovácko będzie przeciwnikiem zespołu Spartej Pragi w meczu, który odbędzie się w Uherském Grodziszczu.