Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 33 razy. Drużyna Spartej Pragi wygrała aż 23 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedynego gola meczu strzelił Tomasz Necid dla zespołu Bohemiansu Praga. Bramka padła w tej samej minucie. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Roman Květ. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Antonín Vaníček z Bohemiansu Praga. Była to 37. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Bohemiansu Praga. Na drugą połowę drużyna Spartej Pragi wyszła w zmienionym składzie, za Matěja Hanouska wszedł Ladislav I. W 54. minucie kartkę otrzymał Vladislav Levin z zespołu gości. W 58. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka gości. W 62. minucie Antonín Vaníček zastąpił Kamila Vacka. W tej samej minucie w drużynie Bohemiansu Praga doszło do zmiany. Jan Vodháněl wszedł za Romana Květa. Chwilę później trener Spartej Pragi postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Srđan Plavšić, a murawę opuścił Andreas Aalen. W 68. minucie Jens Moberg-Karlsson został zmieniony przez Libora Kozaka, a za Adama Karabca wszedł na boisko Borzek Doczkal, co miało wzmocnić zespół Spartej Pragi. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Tomasza Necida na Davida Puškáča w 81. minucie oraz Petra Hronka na Josefa Jindřišeka w tej samej minucie. W 77. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Dávida Hanckę ze Spartej Pragi, a w 89. minucie Davida Puškáča z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener Bohemiansu Praga postanowił bronić wyniku. W czwartej minucie doliczonego czasu meczu postawił na defensywę. Za pomocnika Jana Vodháněla wszedł Daniel Kosek, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga jedenastki Spartej Pragi w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Spartej Pragi, a piłkarzom gości przyznał trzy. Zespół Spartej Pragi w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę zespół Bohemiansu Praga będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie 1. FC Brno. Natomiast 7 lutego Sigma Ołomuniec będzie przeciwnikiem jedenastki Spartej Pragi w meczu, który odbędzie się w Ołomuńcu.