Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Drużyna FK Pribram wygrała aż siedem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Olivierowi Simie z zespołu gospodarzy. Była to 16. minuta starcia. Wysiłki podejmowane przez drużynę FK Pribram w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Ruslan Mingazov. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu FK Pribram. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka FK Pribram, zdobywając kolejną bramkę. W 53. minucie drugiego gola dla drużyny gospodarzy strzelił Antonin Fantiš. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 57. minucie do własnej bramki trafił zawodnik FK Pribram Olivier Simo. W 58. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik SFC Opava Matej Helebrand. Kibice FK Pribram nie mogli już doczekać się wprowadzenia Emmanuela Antwiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Ruslan Mingazov. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-1. 13 kwietnia zespół SFC Opava rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Sigma Ołomuniec. Tego samego dnia 1. FC Slovácko będzie przeciwnikiem jedenastki FK Pribram w meczu, który odbędzie się w Uherské Hradiszte.