Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 46 starć jedenastka Slovanu Liberec wygrała 20 razy i zanotowała 13 porażek oraz 13 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Timotej Záhumenský z FC Brno. Była to 18. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Slovanu Liberec w 25. minucie spotkania, gdy Jhon Mosquera zdobył pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Ondřej Karafiát. Jedenastka FC Brno ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gości, strzelając kolejnego gola. W 34. minucie wynik na 0-2 podwyższył Michael Rabušic. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener FC Brno postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Marek Vintr, a murawę opuścił Daniel Fila. Drugą połowę zespół FC Brno rozpoczął w zmienionym składzie, za Timoteja Záhumenskiego, Jana Moraveca weszli Šimon Šumbera, Damián Bariš. W 58. minucie Michael Rabušic zastąpił Imada Rondicia. W 64. minucie arbiter pokazał kartkę Jakubowi Šuralowi, piłkarzowi FC Brno. Trzeba było trochę poczekać, aby Jakub Pešek wywołał eksplozję radości wśród kibiców Slovanu Liberec, zdobywając kolejną bramkę w 76. minucie meczu. Asystę zaliczył Imad Rondić. Na murawie, jak to często zdarzało się Slovanowi Liberec w tym sezonie, pojawił się Michal Fukala, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 78. minucie Jakuba Pešeka. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 83. minucie sędzia przyznał kartkę Markowi Vintrowi z jedenastki gospodarzy. W 84. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Kristian Michal, Youssouf Mara, Michal Faško, a na ich miejsce weszli Michal Sadílek, Marios Pourzitidis, Jhon Mosquera. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-3. Arbiter nie ukarał zawodników Slovanu Liberec żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał trzy żółte. Obie drużyny dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Slovanu Liberec będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Ostrawie. Jego rywalem będzie Banik Ostrawa. Natomiast 31 stycznia SFC Opava będzie gościć zespół FC Brno.