Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Danila Markovicia z Rudaru, a w 15. minucie Darka Đajicia z drużyny przeciwnej. W tym czasie piłkarze Rudaru nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Po kwadransie gry z rzutu karnego bramkę zdobył Velizar Janketić. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Rudaru w 23. minucie spotkania, gdy Tiaguinho strzelił drugiego gola. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 49. minucie za Keitę Suzukiego wszedł Šaleta Kordić. Między 53. a 84. minutą, boisko opuścili zawodnicy Rudaru: Ermin Seratlić, Marko Vuković, Vule Vujačić, na ich miejsce weszli: Berin Tahirović, Ivan Racković, Milivoje Mrdak. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Luki Maraša, Matii Božanovicia zajęli: Balša Sekulić, Nikola Zvrko. Od 57. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Rudaru i jedną drużynie przeciwnej. Dopiero w drugiej połowie Jovan Vujović wywołał eksplozję radości wśród kibiców FK Podgorica, zdobywając bramkę w czwartej minucie doliczonego czasu pojedynku meczu. Minutę później kartkę obejrzał Vule Vujačić z jedenastki gospodarzy. Zespołowi FK Podgorica zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Rudaru. Sędzia pokazał pięć żółtych kartek piłkarzom Rudaru, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna FK Podgorica rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Zeta Golubovci. Tego samego dnia Kom Podgorica będą gościć drużynę Rudaru.