Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 45 razy. Zespół Rudaru wygrał aż 26 razy, zremisował 12, a przegrał tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się Ilir Camaj. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Marko Merdović z Rudaru. Była to 11. minuta pojedynku. Jedenastka Rudaru ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy , zdobywając kolejną bramkę. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 2-0 podwyższył Kristijan Vulaj. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 43. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Anđelo Rudović. Na drugą połowę drużyna Rudaru wyszła w zmienionym składzie, za Dejana Kotoraca, Danina Talovicia weszli Milija Golubović, Marko Mujović. Niedługo później Kristijan Vulaj wywołał eksplozję radości wśród kibiców Dečiciu, strzelając kolejnego gola w 58. minucie spotkania. Po godzinie gry w zespole Rudaru doszło do zmiany. Miloš Zečević wszedł za Iliję Vujovicia. W 62. minucie Berin Tahirović został zmieniony przez Matyję Pejovicia. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Rudar: Matii Pejoviciowi w 72. i Milošowi Zečeviciowi w 74. minucie. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 86. minucie bramkę pocieszenia zdobył Marko Merdović. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy Dečiciu żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy żółte. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. 27 września zespół Rudaru rozegra kolejny mecz w Beranem. Jego rywalem będzie Buducnost Podgorica. Tego samego dnia Sutjeska Niksic zagra z drużyną Dečiciu na jej terenie.