Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 55 meczów drużyna Buducnostu wygrała 28 razy i zanotowała 10 porażek oraz 17 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jovan Baošić wywołał eksplozję radości wśród kibiców Zeta , zdobywając bramkę w 17. minucie spotkania. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Zeta: Aleksowi Yamoahowi w 34. i Amelowi Tuzoviciowi w 37. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Zeta. Drugą połowę drużyna Buducnostu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Miloša Raičkovicia, Nikolę Đurić weszli Petar Grbić, Draško Bożović. W 57. minucie Ivan Vukčević został zastąpiony przez Srđana Krstovicia. Między 61. a 82. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Zespół gości długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 76 minut, jednak jedenastka Buducnostu doprowadziła do remisu. Gola strzelił Mihailo Perović. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Zawodnicy Buducnostu otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy pięć. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast jedenastka Zeta w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Zeta będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Rudar Pljevlja. Tego samego dnia Grbalj Radanovici zagra z jedenastką Buducnostu na jej terenie.