Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 spotkań jedenastka Kom wygrała 10 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Kom nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie Arihiro Sentoku dał prowadzenie swojej jedenastce. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Miomirowi Đuričkoviciowi z Grbalju. Była to 17. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Kom. W 52. minucie za Dejana Račicia wszedł Boban Đorđević. W tej samej minucie Nemanja Petrov został zmieniony przez Dejana Perovicia, a za Miloša Zečevicia wszedł na boisko Benjamin Kacić, co miało wzmocnić zespół Grbalju. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Idriza Toskicia na Andryję Kaluđerovicia oraz Aleksandara Dabeticia na Božidara Đukicia. Drużyna gości długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 60 minut, jednak jedenastka Grbalju doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Boban Đorđević. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 75. minucie w zespole Kom doszło do zmiany. Nedjeljko Vlahović wszedł za Savę Gardasevicia. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał kartkę Mihailowi Petroviciowi z jedenastki gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 2 listopada drużyna Kom będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie OFK Titograd Podgorica. Tego samego dnia OFK Petrovac będzie przeciwnikiem zespołu Grbalju w meczu, który odbędzie się w Petrovac na Moru.