Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka AEK Larnaca wygrała aż cztery razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Od pierwszych minut drużyna Karmiotissy zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki AEK Larnaca była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę zespół AEK Larnaca wyszedł w zmienionym składzie, za Apostolisa Giannou, Daniela Mojsova weszli Hector Hevel, Tete. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AEK Larnaca w 56. minucie spotkania, gdy Hector Hevel zdobył pierwszą bramkę. Trener Karmiotissy postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Eduarda Pincellego i na pole gry wprowadził napastnika Alkiviadesa Christofiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Diogo Ramos został zmieniony przez Andreasa Neophytou. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 71. minucie, w jedenastce AEK Larnaca za Konstantinosa Konstantinou wszedł Dimitris Raspas, a w drużynie Karmiotissy Stelios Parpas zmienił Stylianosa Stylianou. Jedenastka Karmiotissy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W tej samej minucie wynik na 2-0 podwyższył Tete. Niedługo później Dimitris Raspas wywołał eksplozję radości wśród kibiców AEK Larnaca, zdobywając kolejną bramkę w 84. minucie starcia. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-0. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 22 stycznia w Larnace. Dużo szczęścia będzie potrzebowała Karmiotissa, żeby zniwelować straty z pierwszego spotkania, ale w piłce nie takie rzeczy się zdarzały.