Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 meczów zespół Ermisu Aradippou wygrał siedem razy, ale więcej przegrywał, bo 10 razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Enosisu Neon w 16. minucie spotkania, gdy Ioannis Pittas zdobył pierwszą bramkę. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. W 19. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Maximiliana Olivę z Enosisu Neon, a w 28. minucie Konstantinosa Banousisa z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Enosisu Neon w 29. minucie spotkania, gdy Sito Riera strzelił z rzutu karnego drugiego gola. W 37. minucie kartkę dostał Gerasimos Fylaktou z Ermisu Aradippou. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Giorgos Katsiati. Na drugą połowę drużyna Enosisu Neon wyszła w zmienionym składzie, za Maximiliana Olivę wszedł Vasilis Vallianos. W 48. minucie Kike Seno został zastąpiony przez Iliasa Georghiou. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W tej samej minucie Ioannis Pittas po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 3-1. W 60. minucie w zespole Enosisu Neon doszło do zmiany. Shoval Gozlan wszedł za Iraklego Maisuradzego. W tej samej minucie trener Ermisu Aradippou postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Savvas Lytra, a murawę opuścił Dimitar Makriev. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Ermisu Aradippou doszło do zmiany. Christos Mantovanis wszedł za Anastasiosa Lagos. A trener Enosisu Neon wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Loizosa Kosmę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Georgios Kolokoudias. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić czwartą bramkę. Trzeba było trochę poczekać, aby Shoval Gozlan wywołał eksplozję radości wśród kibiców Enosisu Neon, strzelając kolejnego gola w 78. minucie pojedynku. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-1. Zespół Enosisu Neon zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom Enosisu Neon, natomiast zawodnikom gości wręczył dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.