Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 13 razy. Drużyna Paphos FC wygrała aż siedem razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Doksy Katokopia otworzyli wynik. W 16. minucie na listę strzelców wpisał się Vasilios Papafotis. Piłkarze Paphos FC szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 18. minucie bramkę wyrównującą zdobył Jens Cools. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Paphos FC w 28. minucie spotkania, gdy Jens Cools strzelił drugiego gola. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Doksy Katokopia postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Evgen Pavlov, a murawę opuścił Paul Batin. W 57. minucie Brayan Angulo zastąpił Zdenka Folprechta. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Paphos FC doszło do zmiany. Antreas Karo wszedł za Federica Rasica. Drużyna Doksy Katokopia wyrównała wynik meczu. W 65. minucie Vladimir Boljević wyrównał wynik meczu. Kibice Paphos FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Lulinhę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Deniss Rakels. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić zwycięskiego gola. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 76. minucie wynik ustalił Adam Nemec. To już czternaste trafienie tego piłkarza w sezonie. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Doksy Katokopia doszło do zmiany. Joel Pereira wszedł za Ioannisa Hadjivasilisa. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-2. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna Paphos FC w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch graczy.